Polonia Luszowice - strona oficjalna

Skład:
Polonia: Bagiński - Dym(80' Kasprzycki) , P.Liszka, Tyma, Musiał - K.Górkowski, Kwiatkowski, Ł.Górkowski, Krupa - Woś(80' W.Tomal), Ostrowski

Gospodarze po środowej porażce z Victorią Jaworzno, chcieli w kolejnym meczu u siebie zdobyć komplet punktów. Obie drużyny spotkały się ostatnio 23 maja 2015 roku, kiedy to Polonia wygrała 8-0 na boisku w Płazie. Był to zarazem ostatni mecz, który Polonia wygrała bez straconej bramki. Goście rozpoczęli ten sezon bardzo dobrze, nie doznając porażki w pięciu kolejnych meczach (drużyna Płazy rozpoczęła rozgrywki od 2 kolejki, ponieważ na 1 kolejkę przypadła jej pauza). Polonia natomiast w sześciu meczach zgromadziła zaledwie 4 punkty, i "na papierze" to Płaza była faworytem tego spotkania.
Początek meczu to próba narzucenia swoich warunków gry przez przyjezdnych. Już w 4 minucie do interwencji zmuszony jest Bagiński, który groźny strzał paruję na rzut rożny. Trzy minuty później sytuacja się powtarza i ponownie na wysokości zadania staje bramkarz Luszowic. Polonia przetrwała napór gości i coraz śmielej zaczęła przechodzić do ofensywy. Po faulu przed polem karnym Płazy, z wolnego uderza Ostrowski, jednak bramkarz gości łapie piłkę. W 22 minucie przewagę gospodarzy bramką udokumentował Kwiatkowski. Karol Górkowski wrzuca piłkę w pole karne do Kwiatkowskiego. "Kwiatek" przyjmuję ją na klatę między dwoma obrońcami i w sytuacji sam na sam pewnie strzela obok bezradnego bramkarza. Dla Przemka była to pierwsza bramkach w barwach Polonii. W 27 minucie swojej szansy z rzutu wolnego szuka Karol Górkowski, jednak jego strzał bramkarz z trudem paruję na rzut rożny. W ostatnich 15 minutach pierwszej połowy gra się wyrównała. W pierwszej połowie Bagiński jest zmuszony do jeszcze jednej interwencji, jednak radzi sobie z kąśliwym strzałem zawodnika gości. W drugiej połowie przewaga gospodarzy była coraz bardziej widoczna. Zawodnicy Płazy mieli coraz większe problemy z opuszczeniem swojej połowy boiska. Polonia miała jednak problem ze strzeleniem kolejnej bramki w tym meczu. Dobrze na bramce gości spisywał się Konrad Kosek. Na swojego kolejnego gola gospodarze czekali do 68 minuty. Strzelec pierwszej bramki Kwiatkowski zagrywa piłkę ze środka pola na prawą stronę boiska, gdzie przyjmuję ją Ostrowski. Kamil doskonałym dośrodkowaniem obsłużył Wosia, który strzela bramkę z najbliższej odległości. Płaza w drugiej połowie zdołała odpowiedzieć jedynie groźnym strzałem z rzutu wolnego, jednak na wysokości zadania ponownie stanął Bagiński. W między czasie żółtą kartką został ukarany Ostrowski.  Na boisku w 80 minucie w miejsce Dyma i Wosia pojawili się Kasprzycki i Wojciech Tomal. Swoje szansę na podwyższenie rezultatu mieli jeszcze Krupa, Ostrowski, Woś, Łukasz Górkowski i Wojciech Tomal, jednak piłka po ich próbach nie znalazła drogi do siatki. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Bez wątpienia był to najlepszy mecz jaki Polonia rozegrała w tym sezonie. Za tydzień zawodników Polonii czeka wyjazd do Zalasu, gdzie zmierzą się z drugą drużyną Victorii.