Polonia Luszowice - strona oficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki drużyny

Sport.pl

Aktualności

Polonia Luszowice - Tęcza Tenczynek 2-3

  • autor: Irekkk, 2018-04-15 00:12

Polonia Luszowice mimo bardzo ambitnej postawy po raz kolejny nie zdobyła punktów. W meczu zawierającym mnóstwo emocji uległa Tęczy Tenczynek 2-3.   

Polonia Luszowice - Tęcza Tenczynek 2-3 (2-1)

0 - 1 , 6 minuta

1 - 1 Górkowski Łukasz, 23 minuta

2 - 1 Ołpiński, 39 minuta

2 - 2 Kuźnik, 49 minuta, rzut karny

2 - 3 85 minuta

 

Polonia : Bagiński -  Mamica, Kusiak, Kaniewski, Jelonek - Szozda (87 min Kłeczek), Górkowski Łukasz, Kwiatkowski, Krauz Michał (80 min Janas Sebastian), Górkowski Karol - Ołpiński

Tenczynek :

 

Piękne słoneczny dzień powitał zawodników Polonii Luszowice i Tęczy Tenczynek. Goście to zdecydowany lider tabeli, pewnie zmierzający do A-klasy. Gospodarze z dorobkiem zaledwie punktu (nie licząc walkowera z Victorią II Jaworzno) okupują ostatnie miejsce. Faworyt meczu wydawał się tylko jeden. Smaczku rywalizacji dodawał fakt, że Tenczynek prowadzi Wiesław Liszka a gra w niej jego syn Bartłomiej. W obozie miejscowych na ławce siedział Przemysław Liszka, drugi z synów trenera Tęczy. 

Spotkanie w bramce rozpoczął Piotr Bagiński. Na stoperze wystąpił Dariusz Kusiak. Parę kryjących obrońców tworzyli Bartosz Mamica i powracający za kartkową pauzę Karol Jelonek. Na for stoperze zagrał Sebastian Kaniewski. W środku było trzech zawodników: Łukasz Górkowski (kapitan), Michał Krauz i Przemysław Kwiatkowski. Na prawej pomocy wystąpił Arkadiusz Szozda. Z lewej biegał Karol Górkowski. W ataku samotnie zagrał Miłosz Ołpiński.

Polonia po raz kolejny miała pełną 18-osobową kadrę. Gospodarze od początku podeszli do meczu z ogromnym zębem i zaangażowaniem. Walczyli o każdy metr boiska. Goście nie byli przygotowani na taką postawę miejscowych. Liczyli na spacerek, że będzie miło i przyjemnie. Początek spotkania ułożył się dla nich idealnie. W 6 minucie po błędzie obrony gola strzałem z ostrego kąta zdobył napastnik Tęczy. 

Później dwie dobre interwencję zanotował Piotr Bagiński. W 19 minucie Łukasz Górkowski wybił piłkę zmierzającą do bramki i dzięki temu uratował gospodarzy przed dwubramkową stratą. 4 minuty później Polonia miała rzut rożny. Do piłki najwyżej wyskoczył Dariusz Kusiak. Jego uderzenie obronił golkiper przyjezdnych ale wobec dobitki Łukasza Górkowskiego był już bezradny

Od tego momentu obie ekipy grały głównie w środku pola. Walki nie brakowało ale sytuacji bramkowych już tak. W końcu w 39 minucie Karol Górkowski idealnie zagrał do Miłosza Opińskiego. Były zawodnik Tęczy ze spokojem wykorzystał sytuację i Polonia wyszła na prowadzenie. Goście mogli a w zasadzie powinni zakończyć pierwszą połowę remisem. W 45 minucie idealnej sytuacji nie wykorzystał Izdebski który mając przed sobą pustą bramkę fatalnie spudłował. 

W przerwie wśród gości było gorąco nie tylko od panującej temperatury. Drugą połowę rozpoczęli od zdecydowanych ataków. W 49 minucie po wrzutce z rzutu wolnego obrońca gospodarzy wyskoczył do głowy wpadając przy tym na napastnika Tęczy. Sędzia wskazał na jedenastkę a pewnym egzekutorem był Kuźnik. 

W 55 minucie miała miejsce sytuacja która nie powinna się wydarzyć. Prowadzący zawody sędzia Bochenek od początku nie potrafił zapanować nad tym co dzieje się na boisku. Kulminacją była właśnie ta minuta. Prowadzący piłkę Przemysław Kwiatkowski był faulowany. Przewrócił się ale gwizdek arbitra milczał. Popularny "Kwiatek" trzymał futbolówkę między nogami a przeciwnik z premedytacją zaatakował go kopiąc po nogach. Kwiatkowski wstał i odepchnął przeciwnika. To spowodowało lawinę zdarzeń i po chwili obie ekipy skoczyły sobie do gardeł. Padło kilka ciosów niczym na walkach KSW. Przepychanki i ustalanie winnych trwało dobre 10 MINUT. W efekcie z czerwoną kartką do szatni został odesłany poszkodowany Przemysław Kwiatkowski a także będący na rezerwie Przemysław Liszka. Michał Janas został ukarany żółta kartką. Również jeden z zawodników Tęczy musiał powędrować do szatni po pokazaniu czerwieni.

Grając po dziesięciu obie drużyny chciały rozstrzygnąć spotkanie na swoją stronę. W bramce Polonii dobrze spisywał się Bagiński broniąc uderzenia napastników przyjezdnych. Polonia stwarzała zagrożenie po akcjach lewą stroną Karola Górkowskiego i strzałach z dystansu. W 80 minucie na boisku pojawił się Sebastian Janas zastępując Michała Krauza. Już po kilku sekundach pobytu na boisku Sebastian dostał prostopadłą piłkę. Niepotrzebnie zwlekał z decyzją zamiast strzelać od razu i dobra szansa przepadła. W 85 minucie w polu karnym gości padł Ołpiński. Tym razem gwizdek arbitra milczał. Tenczynek wyprowadził kontrę. Strzał z dystansu zawodnika gości odbił przed siebie Bagiński. Będący najbliżej napastnik Tęczy wpakował futbolówkę do siatki zahaczając przy tym bramkarza miejscowych. Również i tym razem arbiter (mimo konsultacji z sędzią liniowym) nie dopatrzył się faulu.

W 87 minucie na boisku pojawił się Krystian Kłeczek zastępując Szozdę. Sędzia doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry. Goście umiejętnie kradli upływające sekundy. Żółte kartki za faule zobaczyli w końcówce Kłeczek i Janas. Mimo usilnych starań gospodarzy nie udało się strzelić wyrównującej bramki i mecz zakończył się wygrana lidera 3-2. 

Ogromne brawa należą się zawodnikom Polonii za ten mecz. W końcu było widać drużynę na boisku. Ogromna determinacja i wola walki niestety nie przełożyła się na punkty. Tenczynek pokazał, że jest bardzo dobrą drużyną i zasłużenie zajmuję pierwsze miejsce w tabeli. 

Na koniec trzeba wrócić do osoby sędziego. Pan Bochenek zupełnie nie dostroił się do poziomu prezentowanego przez obie ekipy. Nie zrobił tego specjalnie. On po prostu nie potrafi sędziować. Każdy popełnia błędy ale dopuszczenie do sytuacji gdzie prawie całe drużyny się okładają to skandal. Ukaranie czerwoną kartką faulowanego Kwiatkowskiego to kolejny skandal. Doliczenie 4 minut, mimo że przerwa trwała blisko 10 minut również nie wystawia najlepszego świadectwa prowadzącemu zawody. Nie każdy może być jednak dobrym z matematyki...

Tym razem na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Z pewnością zawodnicy nie unikną kar ale czy poniesie ją również arbiter ? Bardzo wątpliwe...


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [372]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Wsparli nas

Reklama

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16

Tabela ligowa

A-klasa » Chrzanów
1. Polonia 6 plus
2. Brzeszcze 3 minus
3. Żuraw 3 minus
4. Gromiec 3 plus
5. Juszczyn 0 plus
6. Rajsko 0 plus
7. Gorzów 0 plus
8. Kęty 0 plus
9. Brzezina 0 plus
10. Targa 0 plus
11. Zgoda 0 plus
12. Vicia 0 plus
13. Olimpia 0 minus
14. Babia 0 plus
15. Malec 0 plus
16. Bobrek 0 minus

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
Gromiec 5:3 Polonia

Ostatnie spotkanie

Gromiec 5:3 Polonia
2023-11-11, 14:00:00
    relacja »

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 156, wczoraj: 2333
ogółem: 2 566 906

statystyki szczegółowe