|
Polonia Luszowice przegrała inauguracyjne spotkanie rundy wiosennej. W Wielką Sobotę musiała uznać wyższość Unii Kwaczała w stosunku 0-5.
Unia Kwaczała - Polonia Luszowice 5-0 (2-0)
Bramki - Ficek - 9 min, 21 min, 46 min, 69 min, 88 min
Kwaczała :
Polonia : Lasoń - Mamica, Krauz Michał, Kusiak, Jelonek - Krupa (70 min Janas Sebastian), Kasprzycki (35 min Kołodziejszyk), Górkowski Łukasz (60 min Liszka), Górkowski Karol - Ołpiński (75 min Baranek), Kaja (35 min Szozda)
Przerwa zimowa w Luszowicach obfitowała w prawdziwą rewolucję kadrową. Do drużyny dołączyło 17 zawodników, 2 odeszło a 9 zrezygnowało z gry. Wyniki sparingów nie powalały na kolana. W lidze miało być lepiej. Pierwsza kolejka pokazała, że na wyniki trzeba jeszcze poczekać.
Polonia przystąpiła do meczu z Michałem Lasoniem w bramce. Piotr Bagiński który miał być pierwszym wyborem rozchorował się i nie mógł zagrać. Na stoperze wystąpił Michał Krauz. Parę kryjących obrońców tworzyli Bartosz Mamica i Karol Jelonek. Na for stoperze zagrał Dariusz Kusiak. W środku było dwóch zawodników: Łukasz Górkowski (kapitan) i Bartłomiej Kasprzycki. Na prawej pomocy wystąpił Andrzej Krupa. Z lewej biegał Karol Górkowski. W ataku zagrali Miłosz Ołpiński i Jakub Kaja.
Początek meczu był wyrównany. Pierwszą groźną sytuację stworzyli gospodarze. W 4 minucie strzał z dystansu wylądował na poprzeczce bramki gości. W odpowiedzi Karol Górkowski celnie przymierzył z ostrego kąta. Bramkarz odbił piłkę przed siebie a dobijający Kaja fatalnie przestrzelił. Polonia poszła za ciosem i miała trzy rzuty rożne z rzędu. Pierwsze dwa kończyły się strzałami obronionymi przez bramkarza miejscowych. Po trzecim nastąpiła kontra gospodarzy. Arkadiusz Stępień dostał długie podanie. Minął obrońcę i podał do Marcina Ficka który technicznym strzałem otworzył wynik meczu. To on został niekwestionowanym bohaterem meczu strzelając wszystkie bramki dla Kwaczały.
W 12 minucie powinien być remis. Ponownie w dobrej sytuacji znalazł się Kaja. Mógł strzelać albo podać do lepiej ustawionego Ołpińskiego ale po raz kolejny skiksował i szansa przepadła. Po kwadransie Karol Górkowski drugi raz przymierzył z dystansu ale golkiper miejscowych pewnie obronił.
W 21 minucie kolejna kontra gospodarzy. Stępień na szybkości wpadł z piłką w pole karne gdzie został sfaulowany przez obrońcę. Sędzia wskazał na jedenastkę którą pewnie wykorzystał Ficek. Zamiast remisu była dwubramkowa strata Polonii. W 28 minucie sytuacja graczy z Luszowic była już bardzo niedobra. Czerwoną kartką został ukarany Jelonek. Powstrzymał on wychodzącego na czystą pozycję Stępnia.
W 35 minucie nastąpiły dwie zmiany w obozie gości. Boisko opuścili Kasprzycki i Kaja a na ich miejsce weszli Arkadiusz Szozda i Kacper Kołodziejczyk. Do końca pierwszej połowy poza jedną dobrą okazją dla gospodarzy, niewiele ciekawego już działo się na boisku.
Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla Polonii. Błąd w wyprowadzeniu piłki, złe podanie i Ficek mógł cieszyć się z hattricka. Kwaczała wysoko prowadząc i mając przewagę jednego zawodnika spokojnie rozgrywała piłkę. Nie miało to jednak przełożenia na kolejne sytuacje bramkowe. W 60 minucie trzecia zmiana wśród gości. Przemysław Liszka zastąpił kapitana Łukasza Górkowskiego.
W 67 minucie Kusiak zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka niespodziewanie odbiła się od nierówności boiska tuż przed bramkarzem. Na jego szczęście przeleciała koło słupka. Dwie minuty później ponownie Ficek i Unia prowadziła już 4-0. W 70 minucie murawę opuścił Andrzej Krupa a zastąpił go Sebastian Janas. Na kwadrans przed końcem na boisku pojawił się Adrian Baranek zastępując Ołpińskiego. Miłosz tuż przed zmianą znakomicie dostrzegł w polu karnym Szozdę jednak Arek w pojedynku sam na sam musiał uznać wyższość bramkarza.
W 88 minucie napastnik Kwaczały padł w polu karnym gości jak gdyby nie jadł od 72 godzin. Sędzia boczny energicznie pomachał chorągiewką a główny podyktował karnego. Ficek nie zmarnował szansy zdobywając piątego gola i ustalając wynik spotkania.
W meczu z Kwaczałą w drużynie Polonii debiutowało siedmiu zawodników - Jelonek, Kaja, Ołpiński, Kołodziejczyk, Szozda, Baranek i Janas Sebastian. Kolejnych dwóch - Janas Michał i Kłeczek Krystian na debiut musi poczekać co najmniej do następnego tygodnia.
Mimo kiepskiego startu cieszyć może ilość zawodników która pojawiła się na meczu. Pełna 18-stka a w zasadzie 19-stka (Piotr Palka tym razem nie dostał szansy) to wynik bardzo dobry.
Za tydzień mecz z Tempo Płaza.
|
Najbliższa kolejka 16 |
Ostatnia kolejka 15 | |||
|
Gromiec | 5:3 | Polonia |
2023-11-11, 14:00:00 |
||
relacja » |
dzisiaj: 149, wczoraj: 89
ogółem: 2 555 171
statystyki szczegółowe